Dobrze, czy źle?

tisiphone

Dla większości ta seria to pierwsza styczność z X-MEN*. De facto na jej podstawie powstaje najwięcej ficków.
Przyjmujecie to stwierdzenie za dobrą monetę, czy zapowiedź gniota?

* w ramach wyjaśnień, ja też do nich należę Wink

Blue

Hem... zaczęłam pisać ficka na podstawie X-men Evo, po obejrzeniu jednego odcinka i to po angielsku (cholerny brak pełnego pakietu w kablówce...), no i przeczytaniu jednego ff XD. Serio mówię jak najbardziej poważnie, takie były początki Blue.
Wydaje mi się że nie ma nic do rzeczy na podstawie czego autor pisze, w końcu można napisać świetne opowiadanie nawet o 'Sailor Moon', czyż nie?

Evita

Cieszę się że nie jedyna zaczynałam tak jak opisuje to Blue ( Dziewuszka:**) Smile

Ale ty się nie czepiaj Sailor moon to jest kultowa manga i / to fakt dłuuuugie// anime, ale ciągle potrafi przebić nowo powstające bzdury...

EDYCJA- O Sailor Moon w Innym temacie Twisted Evil

- buzio'le zła Mist

astarte

hm.
nienawidzę Evo. gorzej spłaszczonego fandomu w życiu nie widziałam, jak to się właśnie stało z x-menami poprzez słynną już 'ewolucję'. bohaterowie są sztywni jak decha drzewna, nieprawdziwi w odrywanych przez siebie rolach, jakby Kelly z Bundych wsadzić do filmu 'Wichrowe wzgórza' i zapytać się, co ona tam robi. nie, nie pasują, gryzą się, ba, momentami wykluczają.
chociaż wizja Apokalipsa akurat mi się spodobała. i Kitty mówiąca 'ten, no, ten!' również. ale to są szkopuły.
bo reszta drętwa i kompletnie pozbawiona realizmu. dlatego nie dziwota, skąd tyle gniotów się wzięło.

Mist

Mi się akurat Ewolucja podobała. To nie było moje pierwsze zetknięcie z Marvelem, czy X-menami. To co dzieje się w komiksach marvela jest pokręcone, tyle tych linii czasowych itp Pokazali dobrze nam znanych bohaterów jako bardzo młodych ludzi, ukazując jak rodzą się ich charaktery.
Poza tym uważam że całkiem niezłe wszystko tam wprowadzili i skonstruowali (To było nowe ujęcie tych samych tematów)
Rozumiem że niektórym się to może nie podobać ale ja uważam że X-men Evo ukształtowało wielu ludzi(pod pewnymi względami), w tym mnie. I nie chodzi tutaj o to że czerpałam wiedzę życiową z Marvela ale o to ze spotkałam wielu interesujących ludzi z którzy pokazali mi świat ich oczami, książki, filmy, muzyka, rady itp.

Evita

Zgadzam sie z szacowną Mist ( Jak ja dawno miałam z Tobą kontakt!! :* ). Sama o istnieniu świata X wiedziałam przed Evo, ale to ta seria przywiązała mnie do tego... potem poznałam resztę wspaniałych ludzi którzy głupią naiwną Eve nauczyli patrzeć. Przez to na zawsze wdarli się w pamięć, wszyscy. Ci z którymi nie mam kontaktu, bo "życie" i z tymi z którymi już nigdy nie będę miała kontaktu

Arlyin Liriel Black

Cóż, ja poznałam X-men poprzez grę, więc od początku byłam w tym bardziej "pokręconym" świecie xD, jednak Evo także mi się podobało - przyjemnie się ogląda, całkiem do rzeczy bohaterowie, no fajna seria. I też próbowałam pewien czas pisać inspirując się tą serią, do której do dziś mam sentyment.

	Forum X-men Strona Główna :: Marvel Film / X-men Evolution	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1